W lutym w Parlamencie Europejskim osiągnięto porozumienie w sporze o normy emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych. Ambicją Rady i Parlamentu UE już od kilku lat było wyznaczenie systemowych rozwiązań na drodze do zerowej emisji CO2 dla unijnej floty. Jednym ze sposobów wdrożenia jest pakiet wniosków ustawodawczych „Gotowi na 55” (ang. “Fit for 55”), którego regulacje mają z jednej strony zabezpieczyć sprawiedliwą społecznie transformację, z drugiej zaś utrzymać i zwiększyć innowacyjność. Warto przyjrzeć się, jak te postulaty już teraz wdraża biznes – drugi filar w dążeniu do zeroemisyjności. Przykładem może być Tevva – działający na rynku brytyjskim producent samochodów ciężarowych napędzanych wodorem i elektrycznością.
Nazwa pakietu „Gotowi na 55” nawiązuje do celu redukcji emisji o co najmniej 55% dla samochodów osobowych i 50% dla samochodów dostawczych, a termin realizacji takiego poziomu emisji UE wyznaczyła sobie na 2030 rok. Proponowany pakiet ma dostosować unijne przepisy do celu głównego – do 2035 r. wszystkie nowe auta i furgonetki na rynku UE mają być pojazdami zeroemisyjnzeroemisyjnymi.
Ile zepsutego powietrza kosztuje nas transport ciężki?
Rosnący popyt na transport towarowy sprawił, że od lat obserwuje się stały wzrost emisji pochodzących z ciężarówek, autobusów i autokarów. Europejska Agencja Środowiska (EEA) dowodzi, że ten rodzaj pojazdów odpowiada za ponad jedną czwartą emisji CO2 w transporcie drogowym w Europie (warto dodać, że furgonetki stanowią zaledwie 2 proc. wszystkich pojazdów). Z danych EEA wynika także, że na przestrzeni lat 1990–2019 emisje gazów cieplarnianych z pojazdów ciężkich wzrosły o około 29 proc. Poziom emisji spadł na moment w 2020 roku (z powodu ograniczeń pandemicznych), ale unijni eksperci spodziewają się, że w emisje CO2 wciąż będą rosnąć.
Zgodnie z założeniami pakietu „Gotowi na 55”, nowe regulacje mają na celu skłonienie biznesu do stosowania silników elektrycznych lub napędzanych wodorem. Popyt i potrzebę zrównoważonego transportu zdiagnozował kilka lat temu Asher Bennet i założył pionierski biznes, który rozwija w Wielkiej Brytanii. Chodzi o firmę Tevva, której flagowymi produktami od 2022 roku są ciężarówki napędzane wodorem i elektrycznością. Obecnie producent inwestuje w swoją infrastrukturę informatyczną i technologiczną, aby proces produkcji był spójny z wymaganiami rynkowymi i regulacjami prawnymi.
Tevva jest pierwszym producentem pojazdów napędzanych wodorem i energią elektryczną, który jako wsparcie w rozwoju biznesowym wybrał system ERP od SAP. Chodziło o dobranie takich rozwiązań, które w swoim rdzeniu mają produkty przeznaczone dla firm o dużym tempie wzrostu. To typ organizacji, która ze względu na skalę mierzy się z koniecznością budowania silniejszych powiązań między każdą częścią swojej działalności i dzięki temu zapewnia sobie stabilność i przyszły wzrost. Zespół Tevva wykorzystał więc zintegrowane narzędzia SaaS i platformy do zarządzania marketingiem, łańcuchami dostaw, procesami HR, finansami, IPO (Initial Public Offering) oraz growth hacking, opartymi na chmurze Amazon Web Services (AWS).
W Tevva ciężko pracowaliśmy, aby dostarczyć rynkowi produkt, który jest zrównoważony, skalowalny i dopasowany do wyzwań, przed którymi stoi każde społeczeństwo. Jestem przekonany, że nowe technologie i paliwa już niebawem zajmą centralne miejsce w przemyśle transportowym. Aby wesprzeć nasz rozwój w obliczu wspomnianych wyzwań, musieliśmy dobrze przeanalizować potencjał, który mamy, wytyczyć możliwości, które rozwijają nasz biznes i zaplanować działania, które dadzą stabilność w sytuacji szybkiego wzrostu – mówi Asher Bennett, prezes i założyciel firmy Tevva.
Oprócz przekształcenia swojego podstawowego systemu ERP za pomocą najnowszej wersji SAP S/4HANA Cloud, Tevva będzie również wykorzystywać pakiet Out-of-the-box Auto Path od Capgemini. To ostatnie rozwiązanie umożliwia dostawcy dostosowanie planów operacyjnych i produkcyjnych do miar wykonawczych i wydajnościowych.
Zrównoważona, bezemisyjna przyszłość jest możliwa, pod warunkiem zintegrowania trzech kluczowych elementów. Pierwszym są rozwiązania systemowe i prawne państw oraz organizacji globalnych, takich jak Unia Europejska. Drugim jest odpowiedzialność biznesów za swój wpływ na środowisko oraz za produkty, które trafiają do odbiorców końcowych. Trzeci element to każdy z nas jako jednostka. To my kupujemy, my się zrzeszamy, my wywieramy naciski na podmioty, które mogą mieć odczuwalny w dużej skali wpływ na otoczenie. Współpraca tego typu ma kluczowe znaczenie dla osiągnięcia równowagi klimatycznej. Tevva jest pierwszym producentem pojazdów elektrycznych na wodór, który wdrożył program RISE with SAP, uznając, że inwestycje w technologię mają kluczowe znaczenie dla przyszłości. Nie tylko w obszarze szans rozwojowych, ale także zagrożeń i odpowiedzialności – zauważa Piotr Ferszka, prezesa SAP Polska.
Jak podaje EEA, obecnie większość samochodów ciężarowych napędzana jest olejem napędowym. Zmniejszenie emisyjności tych pojazdów w tempie, który narzuciła sobie UE, postawi firmy przed koniecznością produkcji maszyn w coraz większym stopniu napędzanych metodami alternatywnymi. Wiele państw czeka spore wyzwanie w postaci zmian infrastrukturalnych umożliwiających tankowanie i odpowiednich kampanii informacyjnych. W niektórych krajach rozważa się również elektryczne systemy drogowe jako potencjalny środek ułatwiający upowszechnienie hybrydowych samochodów ciężarowych. Sporo jeszcze przed nami, dobrze by było nie przespać okresu przygotowawczego i już teraz szykować się na zmiany, bo te nadejdą i to szybko.